Hej! Jeśli śledzicie fp to już wiecie, że odłożyłam książkę, którą czytałam (co BARDZO rzadko mi się zdarza) bo nie mogłam jej zmęczyć. Ciągnęła się jak flaki z olejem, ciężko mi się ją czytało, no po prostu porażka na całej linii. W związku z tym przychodzę do Was z recenzją książki, którą czytałam już jakiś czas