Share Week 2019

Co prawda koncepcja Share Week jest rozpowszechniona głównie w blogosferze beauty i lifestyle, to postanowiłam do niej dołączyć. O całej idei, która zrodziła się siedem lat temu, poczytacie więcej we wpisie organizacyjnym u pomysłodawcy Share Week -> TUTAJ. W skrócie: we wpisie polecam trzy blogi (lub więcej, ale ostateczny głos można oddać właśnie na maksymalnie trzy), które uważam za wartościowe dla mnie. Kliknięcie logo danego bloga przeniesie Was na niego.

Nie będzie tylko książkowo — między sobą znamy się dość dobrze, więc postanowiłam Wam pokazać również blogi z innych dziedzin.

Moje TOP3 na Share Week 2019

Namber łan is…

Po raz kolejny pierwsze miejsce zajmuje u mnie Pudi 😍

Już kilkukrotnie polecałam ją Wam na Stories. Pisze o kosmetykach, lecz także o ludziach i ich zachowaniach. Wiola jest szczera do bólu i uczciwa — za co czasem się jej obrywa od zazdrosnych „koleżanek” z branży 😉 Nie boi się używać ostrych słów, choć i tu czasem spotyka się z negatywnymi opiniami. Ale przecież każdy z nas (a przynajmniej zdecydowana większość) przeklina. Zwłaszcza w luźnych rozmowach ze znajomymi, prawda? A tak swoich czytelników traktuje Wiola, jak dobrych znajomych, z którymi można o wszystkim pogadać — pożartować, szczerze wyrazić swoją opinię. Pudi wyłamuje się tu z grona blogerów, którzy nawet najbardziej negatywną opinię starają się ugłaskać. Wiola się w to nie bawi: jeśli coś jest według niej gównem niewartym wydania pieniędzy, to napisze, że to gówno, a nie, że „no tak jakoś średnio działa”. A jeśli ją coś doprowadza do wrzenia, to napisze (lub powie), że się wkurwiła, nie deprecjonuje swoich odczuć, zastępując ostrego wyrażenia jakimś „zdenerwowaniem”, „irytacją”.

Swoją drogą zdarza nam się pisać prywatnie i ostatnio mamy coraz większy ubaw. Bo choć znamy się kilka lat, to w ostatnich tygodniach nastąpił jakiś — aż dziwny — wysyp odkryć, że kolejna rzecz w naszym życiu nas łączy 😂

Miejsce 2

Tym razem książkowo. Kasia to taka „nasza” — choć mimo wszystko ciut delikatniejsza w słowach — wersja Wiolki.

Podobnie jak Pudi — Kasia nie boi się być szczera w swoich opiniach. Potrafi prosto z mostu napisać o grzechach i grzeszkach Wydawnictw, autorów czy samych blogerów. Niezależnie od tego, czy recenzuje własną książkę, czy też otrzymaną od Wydawnictwa: jej recenzje są merytoryczne, i nie waha się skrytykować kiepskiej książki. I co dla mnie istotne: na blogu Kasi znajdziecie nie tylko same recenzje. Wplata trochę przemyśliwajek, trochę technicznych kwestii w ogarnianiu bloga czy Insta.

miejsce 3

Obecnie na blogach czy Instagramie fotografie to jedna z podstaw. Jeśli jednak nie ogarniasz — nie martw się, tylko zajrzyj do Natalii. W przystępny sposób tłumaczy tajniki robienia coraz lepszych zdjęć, na jej grupie na Facebooku możecie bez obawy o zlinczowanie zapytać o wszystko. Dodatkowo w jej sklepiku dostępne są gotowe akcje do fotoszopa — jeżeli jakiś efekt na zdjęciach Wam się bardzo podoba, to nie musicie już żmudnie próbować dojść do niego samodzielnie. Klik i gotowe 😉

Poza podium, ale również warte uwagi:

aGwer — jeżeli interesujecie się makijażem i dbaniem o urodę, to miejsce dla Was. Ale moja imienniczka pokazuje również blogowanie i fotografowanie od kuchni. Znajdziecie u niej na ten temat mnóstwo przydatnych treści.

Blog Snaily zachwyci każdą pazurkomaniaczkę. Cuda, jakie tworzy tradycyjnymi lakierami wręcz zapierają dech w piersi 🤩

Sylwia to moje osobiste koło ratunkowe przy niejednym już wypadku 😁 Jeśli macie bloga na WordPressie albo potrzebujecie grafika, to polecam Sylwię z całego 💖. A na swoim blogu w jasny sposób tłumaczy „z polskiego na nasze” rozmaite zawiłości tworzenia stron www.