dzięki Bluszczowym Recenzjom miałam okazję uczestniczyć w kolejnym Book Tour. Książka, którą dziś opiszę jest kolejnym dowodem na to, że nie warto zamykać się na jakieś gatunki literackie, bo możemy się srogo pomylić. Ale o tym już za chwilę.
Wydawnictwo: Feeria Young
O czym jest książka?
Książka jest swego rodzaju pamiętnikiem najpopularniejszej youtuberki zeszłego roku, Lindsey Stirling. Dziewczyna z humorem opowiada o swoim dzieciństwie i drodze, jaką przebyła, by stać się rozpoznawalną i robić to, co kocha.
Moje wrażenia:
Nigdy nie lubiłam autobiografii, a jak zwykle zgłosiłam się do Book Toura nie czytając nawet wzmianki o książce – cała ja. Gdy wzięłam ją do ręki i zobaczyłam, że to biografia – opadły mi ręce i pojawiła się myśl, jak ja to zmęczę. Nie potrzebnie się martwiłam – książkę czyta się świetnie. Historyjki z życia Lindsey okraszone są archiwalnymi fotografiami z jej życia. Książka napisana jest lekko i przyjemnie, ma się wrażenie, jakby słuchało się opowiadania osoby siedzącej tuż obok. I mimo, że po sprawdzeniu na You Tubie – jej utwory nie przypadły mi go gustu, to książka wręcz przeciwnie. Momentami śmiałam się z zabawnych historyjek, innym razem niecierpliwie czekałam na dalszy ciąg, by dowiedzieć się co będzie dalej. Książkę pochłonęłam w dwa wieczory – tylko dlatego, że niezbyt miałam czas, bo inaczej poszłaby pewnie w jeden, tak lekko i szybko się ją czyta.
Jeszcze raz dziękuję Bluszczowym Recenzjom za możliwość uczestniczenia w Book Tourze, dzięki niemu przekonałam się do nielubianego do tej pory gatunku 🙂
Ocena: