Hej!
Dzisiaj na chwilę wracamy do jednej z moich ulubionych autorek, Sue Monk Kidd, i powieści, którą zapamiętam na długo. Zaczynamy 🙂
O czym jest książka?
biała, czternastoletnia, zagubiona dziewczynka żyjąca z okropnym poczuciem
winy. Kilka lat wcześniej, przez przypadek Lily zastrzeliła swoją matkę.
Pozostał jej ojciec- brutalny, bezwzględny, bezduszny człowiek. Dziewczynka
mieszka na plantacji brzoskwiń razem z ojcem-tyranem oraz swoją ukochaną służącą
Rosaleen. Pewnego dnia ucieka z domu i podążając śladami swojej mamy, trafia na
domu trzech czarnoskórych kobiet prowadzących pasiekę. To tutaj Lily odnajduje
spokój, miłość i szczęście. Trzy, zdawałoby się do granic szalone siostry,
pomagają dziewczynce odzyskać wewnętrzny spokój oraz poczucie własnej wartości.
na pięknej amerykańskiej prowincji, gdzieś w Karolinie Południowej bardzo
szybko się jednak kończy. Szczęśliwe życie okazuje się być zupełnie czymś
innym. Szczęście i radość o raz spokojne życie wśród pszczół i pachnącego miodu,
zamienia się w walkę z okrutnym losem.
jednak, że każdy, nawet najgorszy okres w życiu można przetrwać, jeśli
otoczonym się jest ludźmi kochającymi i wspierającymi nas w każdym momencie życia.
Moje wrażenia:
„Sekretne życie pszczół” to kolejna niezwykła powieść o sile kobiet, nieugiętej walce z
systemem oraz dyskryminacją na tle rasowym. Wielka miłość oraz przyjaźń mogące przetrwać
dosłownie wszystko. Niesamowite życie wśród pszczół i pachnącego miodu, ciężka praca
od świtu do zmierzchu, która mimo zmęczenia potrafi przynieść radość i szczęście.
Ukazuje mnóstwo malutkich rzeczy, z których cieszą się prości ludzie. Historia
opowiedziana oczami czternastoletniej dziewczynki zagubionej i głęboko
skrzywdzonej przez ojca niesamowicie porusza. Wzrusza , czasami bawi.
Dziewczynka,
która straciła matkę, uciekła od ojca-tyrana, szuka swojego miejsca na ziemi i
jak na ironię odnajduje je wśród kobiet uznawanych za gorsze, bo czarnych. I jak
się później okazuje, Lily odnajduje nie tylko siostrzaną i matczyną miłość, ale
również miłość swojego życia – ukochanego mężczyznę.
Moim
zdaniem niesamowita historia. Zachwyciła mnie i porwała do tego stopnia, że czułam
zapach lata na dalekiej prowincji, zapach wyrabianego miodu, a gdzieś nad głową
bzyczały mi pszczoły. I choć początek historii Lily jest smutny i
przygnębiający, to przyjaźń czarnych kobiet, którą dziewczynka zostaje
otoczona, budzi w sercu spokój i radość.
Ocena:
Do następnego razu!
Tę książkę, a także inne tej autorki, możecie kupić tutaj:
var widgetParams = „{ 'Id’:’c0623f8a-53e4-4120-aa6e-dd9852d8a1cd’,’AffId’:’11419′}”;
var params=encodeURIComponent(JSON.stringify(widgetParams));
var link = 'https://weben1.com/ElasticWidget2/Generate?query=’+params;
var iframe = document.createElement(’iframe’);
iframe.frameBorder=0;
iframe.width = „100%”;
iframe.height=”205px”;
iframe.id=”webe”;
iframe.setAttribute(„src”, link);
document.getElementById(„webewidget”).appendChild(iframe);