Normalnie WSTYD! Znamy się z Niną od jesieni, kiedy wspólnie pracowałyśmy nad pewnym projektem, a mi dopiero teraz udało mi się sięgnąć po jedną z jej książek! Czy przypadła mi do gustu?
Czy zakutą w korpo-kajdany kobietę, chowającą się i swoje uczucia pod drescodowym mundurkiem — może coś połączyć ze zwykłym kucharzem? Na dodatek obcokrajowcem, wychowanym w zupełnie innej kulturze, który tylko czasowo przebywa w jej kraju? Zwyczajny wypad Ivonne z przyjaciółkami do restauracji zupełnie odmienia jej życie i sprawia, że kobieta wreszcie zaczyna oddychać pełną piersią.
Książka jest niewielka objętościowo, zaledwie troszkę ponad sto stron e-booka. Szkoda, że autorka nie rozwinęła bardziej poszczególnych wątków, bo opowieść jest bardzo ciekawa. Nie jest to książka wymagająca: idealna, krótka historia na jeden wieczór. Główny wątek nie jest w żaden sposób odkrywczy — ona poznaje jego, później śledzimy ich dalsze przygody. Mimo to lektura książki Powiedz, że mnie kochasz to sama przyjemność. Lekka opowieść napisana została bardzo przyjemnym językiem i jakoś niepostrzeżenie wchodzi do głowy. Wplecione w fabułę informacje o Indiach urozmaicają lekturę i rozbudzają ciekawość, by dowiedzieć się czegoś więcej o tym, wciąż dla nas egzotycznym, kraju. Pomimo że książka na pierwszy rzut oka nie różni się zbytnio od setek obyczajowo-romantycznych tytułów, których mamy pełno na wyciągnięcie ręki — to jest w niej coś, co sprawia, że szybko o niej nie zapomnimy.
Ja pędzę nadrabiać kolejne książki autorki, a Was zachęcam do zapoznania się z niniejszym tytułem 🙂